„Gieła” show w starciu z Mazurem

Nasz zespół się nie zatrzymuje. Wygrana 6:1 nad Mazurem Ełk była szóstą z rzędu w lidze i powtórką z kwietniowego meczu z ełczanami na własnym stadionie. Aż 4 gole na swoim koncie zapisał w sobotę Bartosz Giełażyn.

To już czwarte z rzędu wysokie zwycięstwo na swoim stadionie. Nasz zespół z premedytacją wypunktował Mazura Ełk, a mecz był popisem strzeleckim Bartka Giełażyna, który otworzył wynik już w 5. min, dopełniając formalności po akcji Marcina Fiedorowicza, który odebrał piłkę rywalowi i po rajdzie lewą stroną boiska wyłożył ją jak na tacy. W 35. min „Gieła” sam wypracował gola od początku do końca. Piłkę dostał około 30 metrów od bramki rywali i ruszył do przodu, mijając kilku rywali. Akcję wykończył precyzyjnym strzałem przy słupku i po raz drugi przyjmował gratulacje kolegów.

Nasz zespół ostatecznie rozstrzygnął spotkanie na początku drugiej połowy. W 47. min Bartek przelobował bramkarza Mazura, a w 49. min wykorzystał złe podanie Maksymiliana Smolińskiego do obrońcy, minął go i oddał strzał do pustej bramki. Po chwili „Gieła” mógł strzelić piątego gola, ale w dobrej sytuacji nie trafił do celu.

Na 5:0 podwyższył za to Marcin Fiedorowicz, który po ładnej akcji z udziałem Arkadiusza Mroczkowskiego i Gugi Putkarzadze mocnym strzałem z bliska nie dał bramkarzowi Mazura szans na skuteczną interwencję. Goście odpowiedzieli golem honorowym Marcina Denerta po rożnym w 70. min, a chwilę później wynik meczu ustalił Guga, oddając precyzyjny strzał z 17 metrów. To debiutanckie trafienie naszego zawodnika z Gruzji.

Znicz po raz drugi z rzędu wygrał z Mazurem 6:1. W zespole rywali w sobotnim meczu na boisku zabrakło Patryka Gondka i Huberta Molskiego. Obaj nasi byli zawodnicy pauzowali za kartki. Zagrali za to Marcin Denert, Konrad Radzikowski i Błażej Makar, dla którego było to pierwsze spotkanie w nowych barwach przeciwko Zniczowi.

Znicz Biała Piska – Mazur Ełk 6:1 (2:0)

1:0, 2:0, 3:0, 4:0 – Giełażyn (5, 35, 47, 49), 5:0 – Fiedorowicz (62), 5:1 – Denert (70), 6:1 – Putkaradze (77)

ZNICZ: Kąkolewski – Serbul (55 Świderski), Płoszkiewicz (65 Waszczyn), Porębski, Karankiewicz, Konopka (55 Radzikowski), Mroczkowski, Krzyś (72 Kuciński), Fiedorowicz, Baginskij (46 Putkaradze), Giełażyn (80 Malinovskiy)