Ulegamy Legii II Warszawa 1:3

Znicz po raz pierwszy uległ rezerwom Legii Warszawa, ale w sobotę trafił na najlepiej dysponowanego rywala w trzyletniej historii rywalizacji z rezerwami mistrza Polski. Spotkanie 23. kolejki rozgrywane w Legia Training Center zakończyło się wynikiem 1:3. 

Legia II od pierwszego gwizdka sędziego strała się przejąć inicjatywę i szybko zdobyć gola. Adam Radzikowski został poddany próbie już w 3. min, ale w sytuacji sam na sam zanotował pierwszą udaną interwencję. Po kwadransie znów uratował zespół przed stratą bramki, broniąc mocne uderzenie z bliska. Z biegiem czasu Znicz nabrał pewności i zaczął zagrażać bramce strzeżonej przez Cezarego Misztę, dlatego gol do szatni mógł wybić zespół Ryszarda Borkowskiego z uderzenia. Rywale objęli prowadzenie w 42. min, gdy po rzucie rożnym z bliska piłkę do siatki skierował Damian Warchoł.

Tuż po przerwie Znicz miał znakomitą szansę na wyrównanie, ale Cezary Miszta w sytuacji sam na sam odbił strzał Mateusza Jambrzyckiego. Zamiast remisu po chwili było 2:0 dla legionistów. Po interwencji Miszty jego koledzy popędzili na drugą bramkę, kończąc akcję golem Szymona Włodarczyka. W dodatku ucierpiał Łukasz Kuśnierz, który poślizgnął się próbując przerwać akcję Legii II, a rywal z impetem stanął mu na rękę. Obrońca Znicza wrócił na boisko, ale po chwili został zmieniony.

Kolejną zabójczą kontrę warszawianie wyprowadzili w 70. min. Tym razem na ich bramkę rywali uderzał Maciej Famulak, Miszta szybko wprowadził piłkę do gry i choć Radzikowski był na posterunku to z dobitką Warchoła nie miał szans. Nasz zespół odważnie ruszył do przodu, a na boisku zrobiło się dużo wolnych przestrzeni. Gospodarze mogli pokusić się o kolejne trafienia, ale Adam w sobotę był w bardzo dobrej formie.

Znicz w końcówe zdobył zasłużonego gola honorowego. Już w doliczonym czasie gry odważnie w obronę rywali wszedł Marcin Fiedorowicz i mimo prób odebrania piłki zdołał odegrać do Bartyosza Giełażyna, a ten z bliska pokonał Misztę.

Legia II Warszawa – Znicz Biała Piska 3:1 (1:0)  

1:0 – Warchoł (43), 2:0 – Włodarczyk (48), 3:0 – Warchoł (70), 3:1 – Giełażyn (90)

ZNICZ: Radzikowski – Ruszczyk (75 Ołów), Molski, Kuśnierz (60 Dzienis), Denert, Jambrzycki, Furman, Gondek (60 Woźniak), Kalinowski (60 Fiedorowicz), Famulak (80 Kossyk), Giełażyn