W spotkaniu z Warmią dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. Wynik szybko otworzył Hubert Molski, ale potem szwakowała skuteczność. W drugiej części wszystko poszło po naszej myśli. Hat trick skompletował Batosz Giełażyn, a dwa trafienia zanotował testowany. W przyszłym tygodniu zostanie zatwierdzony do gry w Zniczu i będziemy mogli nazwać go z imienia i nazwiska.
W spotkaniu z Warmią dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty
